21 stycznia, w mroźne popołudnie, w salonie stowarzyszenia „Bema” na zaproszenie tamtejszego Oddziału POKO (Nádor 34) w Budapeszcie z ciepłym i sympatycznym, opatrzonym zagadkowym tytułem „Gdybym mogła pisać wiersze na rozstaju dróg" koncertem, wystąpiła interesująca aktorka, piosenkarka, autorka muzyki i tekstów, wykonawczyni poezji śpiewanej i piosenki aktorskiej Agnieszka Chrzanowska.

Artystka w latach 1996–2003 związana była z Piwnicą pod Baranami, później z klubem „Alchemia” na krakowskim Kazimierzu, a następnie przez dwa lata prowadziła założony wraz z Michałem Zabłockim Teatr Piosenki w Centrum w Krzysztoforach. Związana była też z Radiem Kraków. W swoim dorobku ma ponad sto kilkadziesiąt kompozycji do wierszy i tekstów wybitnych współczesnych polskich poetów. Wydała siedem solowych albumów. Wiele kompozycji Agnieszki Chrzanowskiej posiada również dodatkowe wersje językowe: angielskie, francuskie lub greckie. Jest także autorką muzyki, tekstów i koncepcji artystycznej spektaklu „Mężczyzna prawie idealny”, napisanego dla aktora i wokalisty Artura Gotza, który podobnie jak w roku ubiegłym, już niedługo bo w marcu tego roku wystąpi w bemowskim salonie. Agnieszka Chrzanowska podczas budapeszteńskiego sobotniego koncertu wykonała głównie piosenki „do mężczyzny”, a wszystko to czyniła z wdziękiem i profesjonalizmem „kobiety prawie idealnej”, a przy fortepianie i na trąbce towarzyszył jej „mężczyzna prawie idealny” Przemysław Sokół.
(b. fot. C B.Pál)