Ta niezwykła wystawa prezentuje tragiczne doświadczenia obu miast, które w 1956 roku przeciwstawiły się reżimowi komunistycznemu i zapoczątkowały drogę ku wolności.
W fotograficznym kadrze udało się uchwycić, to co z pozoru wydawać się może nieuchwytne – emocje i nadzieje ludzi, którzy wyszli na ulicę, bo głęboko wierzyli w sens wolności. Przedstawione fotografie – czasem bardzo wstrząsające - przenoszą nas w czasie, zastanawiają, a nawet budzą trwogę. Ta wystawa to karta nowoczesnej historii, tragicznej – bo pisanej wyrzeczeniem wielu Polaków i Węgrów.
Wystawę w Muzeum Intercisa uroczyście otworzyła Halina Csúcs, rzecznik narodowości polskiej na Węgrzech oraz w imieniu Romana Kowalskiego Ambasadora RP na Węgrzech Małgorzata Radwan-Vass, II Sekretarz Ambasady, Wicekonsul. Przy okazji inauguracji wystawy historyk Gábor Csathó poprowadził wyjątkową lekcję historii stosunków polsko-węgierskich. Wystawę udało się zrealizować dzięki staraniom Samorządu Narodowości Polskiej w Dunaújváros, któremu przewodniczy Ewa Modrzejewska .
(inf.amb.fot.BK)